(źródło: H&M)

Na fotografiach promujących kostiumy kąpielowe widzimy najczęściej szczupłe modelki z niewielkim biustem. Jednak kanony piękna zmieniają się na przestrzeni lat. W ostatnich dekadach coraz większą uwagę kierujemy ku temu co naturalne: żywność, kosmetyki, ubrania.
W końcu przyszła też pora na naturalne piękno, w rozmiarze większym niż XS. Ta zmieniająca się moda, pozwoli paniom w rozmiarze od L w górę, poczuć się na plaży i basenie seksownie i szykownie.

(źródło: H&M)

Przełomu dokonała marka H&M, której kolekcję kostiumów kąpielowych zaprezentowała 24-letnia Jennie Runk. Pierwsza w historii okrąglejsza twarz marki. Choć i wcześniej w kampaniach H&M pojawiały się celebrytki o prawdziwie kobiecych biodrach. Choćby Lana Del Ray czy Beyonce. Reklamy z ich udziałem były dowodem szukania porozumienia koncernu z przeciętną klientką, której figura ma niewiele wspólnego z sylwetką top modelki z billboardu.

(źródło: H&M)

Jannie Runk nosi rozmiar 46 (amerykański 12). Jej udział w kampanii H&M został zauważony przez wiele mediów z całego świata. I została przyjęta ciepło. Kampania i sposób jej wprowadzenia to duży krok w kierunku przełamania powszechnie panujących standardów piękna.
Aczkolwiek nie wszyscy pozytywnie ocenili kampanię z Runk. W Stanach Zjednoczonych, po wprowadzeniu do sklepów manekinów w rozmiarze 12, pojawiła się dyskusja, czy aby H&M nie propaguje otyłości i niezdrowego trybu życia.

(źródło: H&M)

W ofercie H&M znalazły się stroje kąpielowe od numeru 46 wzwyż. Wśród nich
jednoczęściowe kostiumy podtrzymujące większy biust, zwiewne tuniki i sukienki. Proste, nienachalne i bardzo trendi.

Anna Piasecka